Wypowiedzi pomeczowe

1 rok temu | 23.01.2023, 16:54
Wypowiedzi pomeczowe

Rozmowa z Jakubem Pendrakowskim 

Redakcja: Trenerze, piękna seria dobiegła końca. Początek meczu zdecydowanie należał do zespołu z Krosna, czym rywal Was zaskoczył? W drugiej i trzeciej kwarcie to był nasz comeback i kiedy już się wydawało, że w czwartej kwarcie pójdziemy za ciosem, znowu Krosno odskoczyło. Zabrakło sił?  Czego nauczył Was ten mecz?   

Jakub Pendrakowski: Nie wiem, czy można powiedzieć, że zespół z Krosna nas zaskoczył. Podstawowym naszym celem w tym meczu to było zatrzymanie Jankowskiego i Dubultsa, co się nie udało, obaj zagrali świetne zawody, rzucili po 20 punktów. Drugą rzeczą to była kontrola deski. Zespół Miasta Szkła jest jednym z najlepiej zbierających w ataku w lidze i wiedzieliśmy, że musimy zastawiać, nie pozwolić im na ponowienia. Pozwoliliśmy na 19 zbiorek w ataku, a w sumie przeciwnik miał 27 desek więcej, co było kluczowe dla przebiegu spotkania. Dzięki temu oddali też 18 rzutów więcej niż my. Przy takiej różnicy na deskach to naprawdę niesamowite, że udało nam się nawet wyjść w pewnym momencie na prowadzenie. Na pewno jest to dla nas przypomnienie, że w tej lidze o każde zwycięstwo trzeba walczyć i nikt tanio skóry nie sprzeda.     

Rozmowa z Patrykiem Gospodarkiem   

Redakcja: Dobrze widzieć, że wróciłeś! Ze zdrowiem już wszystko ok? Czego zabrakło w czwartej kwarcie, aby dogonić rywala? Jak wygląda współpraca z Sammym?   
Patryk Gospodarek: Dziękuję! Ze zdrowiem już powolutku coraz lepiej i bardzo się cieszę, że w końcu mogłem zagrać. Słabo weszliśmy w mecz przez co byliśmy zmuszeni gonić rywala. Ciężko powiedzieć czego dokładnie zabrakło, ale zdecydowanie przegraliśmy walkę na tablicach i myślę, że to zaważyło.  Sammy to bardzo fajny gość, z którym bez problemu można się dogadać. Powoli przyzwyczaja się do naszego systemu gry i wydaje mi się z każdym meczem ta współpraca będzie wyglądała jeszcze lepiej.   

Rozmowa z Marcinem Wieluńskim 

Redakcja: Kolejny mecz z niezłą skutecznością, czujesz, że odpowiednia forma przyszła czy Marcin Wieluński może dać jeszcze więcej? Co twoim zdaniem poszło nie tak w tym meczu? Jakbyś go zrelacjonował?   

Marcin Wieluński: Spodziewaliśmy się, że mecz na ciężkim terenie w Krośnie będzie bardzo wymagający i tak też było. Od początku daliśmy rywalom zdominować walkę na tablicach, co wcześniej było naszym atutem w serii styczniowych zwycięstw i tak naprawdę to największa przyczyna naszej porażki. Biorąc pod uwagę różnicę w zbiórkach i osiemnastu rzutach oddanych przez Krosno więcej, cudem jest to, że ten mecz był na styku do ostatnich minut. Co do mojej formy i skuteczności, uważam, że zawsze znajdą się elementy, w których mogę się poprawić i dać drużynie jeszcze więcej i pod tym kątem analizuję zawsze rozegrane mecze. Trzeba jednak zaznaczyć, że w naszej drużynie na dobre indywidualne występy składa się praca całego zespołu. Jesteśmy zgraną grupą ludzi, którzy wspólnie pracują, aby wygrać każdy kolejny mecz i to jest fundament naszej drużyny. 

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

SPONSORZY / PARTNERZY GENERALNI
KUSTOSZ / PARTNER TRADYCJI KLUBOWEJ
SPONSORZY / PARTNERZY SEKCJI
PATRONI KOSZYKÓWKI POLONII WARSZAWA
PARTNER MEDYCZNY
PARTNERZY WSPIERAJĄCY