Wypowiedzi po meczu z Profbud Legią

Andrzej Kierlewicz:

Mecz nie mógł wyglądać inaczej. My walczymy o awans do pierwszej ligi, a zespół Profbud Legii bije się o awans do play-offów. Oba zespoły są na innym etapie sezonu. Za chwilę wkraczamy w decydującą fazę rozgrywek, a Legia jeszcze walczy, aby być w czołowej ósemce. Jest pewne prawdopodobieństwo, że w pierwszej rundzie będziemy z nimi grali.

Jestem zadowolony ze zwycięstwa oraz na jakim etapie jesteśmy w przygotowaniach do play-offach. Jesteśmy po okresie ciężkich treningów. Za chwilę nasza młodzież wyjeżdża na finały Mistrzostw Polski Juniorów Starszych do Lublina, w nadchodzącym tygodniu będziemy trenować w okrojonym składzie. Dlatego też przełożono mecz z Kolejarzem Basket Radom [odbędzie się w środę 23 marca - red.]. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się nam zgodnie z planem.

Patryk Pełka:

Skończyliśmy ciężki mikro cykl treningowy. Teraz przed decydującą fazą będziemy schodzili z obciążeń i łapali świeżość. Może ostatnie wyniki nie pokazują, że byliśmy zmęczeni, ale proszę mi wierzyć, że przyłożyliśmy się do ostatnich meczów. 

Podeszliśmy do tego spotkania profesjonalnie. Zresztą widać po wyniku, że nie zlekceważyliśmy przeciwnika ani przez chwilę . Wiedzieliśmy, czym nas Legia może skarcić. Niestety w pierwszej kwarcie pozwoliliśmy im na penetracje, zbiegania zza plecy, dawaliśmy im łatwe pozycje po zbiegnięciu. Stąd wynik oscylował wokół remisu, ale później mieliśmy przerwę na żądanie, parę reprymend ze strony trenera, zmiany personalne i gra ruszyła. Dobrze, że zareagowaliśmy na to, co trener nam przekazał na ławce i następnie gra wyglądała zdecydowanie lepiej. Cieszymy się z tego zwycięstwa.