Wypowiedzi po meczu z Kotwicą

1 rok temu | 07.02.2023, 10:38
Wypowiedzi po meczu z Kotwicą

Rozmowa z Jakubem Pendrakowskim

Redakcja: Droga do Warszawy musiała przebiegać w dobrych nastrojach. Co po takim meczu mówi się zawodnikom w szatni? Co było kluczem dla tak okazałego zwycięstwa? 

Jakub Pendrakowski: Zdecydowanie, powrót przebiegał w świetnej atmosferze.  Ciężko, żeby było inaczej po tak okazałym zwycięstwie. Szczerze mówiąc, tym razem po meczu uznałem, że nie ma co za dużo gadać, wobec czego odprawa zajęła kilka sekund, wszyscy wiedzą, że zagrali świetnie. Myślę, że na ten wynik złożyło się wiele rzeczy takich jak pełna koncentracja całego zespołu, bardzo drużynowe granie, gdzie momentami piłka potrafiła zmienić stronę boiska po 4, 5 razy w czasie jednego posiadania oraz nasza dobra dyspozycja w obronie. Dodajmy też takie rzeczy jak organizacja, gdzie cały wyjazd był świetnie przygotowany. Absolutnie każda osoba w klubie miała wpływ na to zwycięstwo, zaczynając od graczy, a kończąc na kierowniku zespołu.     

Rozmowa z Marcinem Dutkiewiczem 

Redakcja: Marcin, gratulujemy zwycięstwa i Twoich 15 punktów. Patrząc na wynik i statystyki, to można powiedzieć, że był to łatwy mecz. Zaskoczyła Was słabsza dyspozycja rywala?  Jaki nastrój panuje przed środowym meczem derbowym? 

Marcin Dutkiewicz: Wielkie dzięki. Muszę przyznać, że nie przypominam sobie takiego meczu! Zagraliśmy dobrze praktycznie całe 40 minut, grając konsekwentnie w ataku i naprawdę agresywnie w obronie.  Co do moich punktów, chłopaki mnie szukali, wykorzystywaliśmy swoje najmocniejsze strony i to było po prostu widać.  Zostaliśmy dobrze przygotowani do tego meczu. Ciągle w głowach mieliśmy to, jak zepsuliśmy końcówkę meczu domowego z Kotwicą. Do tego mieliśmy 10 zawodników gotowych do gry, z których każdy wniósł dużo energii.  Spaliśmy w dobrym hotelu, jedliśmy dobrze i wzajemnie się motywowaliśmy przed tym meczem. To wszystko zadziałało. Dziś jeszcze trochę się pocieszymy tym zwycięstwem, ale od jutra ruszamy już z akcją „Dziki”, z którymi pierwszy mecz również nam nie wyszedł. Więc motywacja i głód zwycięstwa będą. Życzę każdemu z nas, by to było naprawdę dobre widowisko! 

Rozmowa z Janem Piliszczukiem   

Redakcja: Dziki z którymi zagracie w środę również wygrały znacząco swój mecz. Dla kibiców, będzie to nie lada gratka, bo oba zespoły są w niezłej formie. Was chyba, też nie będzie trzeba specjalnie motywować?  Co zawodnik w trakcie meczu z byłym klubem chce udowodnić? Na meczu szykuje się dobra frekwencja. Jaką Polonię zobaczą kibice?   

Jan Piliszczuk: Z pewnością nie będziemy potrzebowali dodatkowej motywacji, naszym celem jest awans do fazy play off i każdy mecz jest dla nas bardzo ważny. Dodatkowo są to derby, więc motywacja jeszcze rośnie, bo będziemy chcieli zrewanżować się za pierwszy mecz. Myślę, że ja indywidualnie nie muszę nic udowadniać. Jesteśmy teraz w dobrej formie, wygrywamy i to jest najważniejsze, a tak naprawdę jedyne co będziemy chcieli jako drużyna udowodnić, to to, że jesteśmy lepsi i wygrać środowe derby. Wierzę, że kibice zobaczą waleczną, nieustępliwą i przede wszystkim zwycięską Polonię.   

Udostępnij
 

Sponsorzy i Partnerzy

SPONSORZY / PARTNERZY GENERALNI
KUSTOSZ / PARTNER TRADYCJI KLUBOWEJ
SPONSORZY / PARTNERZY SEKCJI
PATRONI KOSZYKÓWKI POLONII WARSZAWA
PARTNER MEDYCZNY
PARTNERZY WSPIERAJĄCY