Rozmowa z Samsonem Barnesem-Thompkinsem
Redakcja: Gratulacje Sammy! To był ciężki mecz? Kiedy uznałeś, że możecie to wygrać? Nasi fani zobaczyli najlepszą opcję Sammy'ego, czy może masz jeszcze coś do pokazania?
Samson Barnes-Thompkins: Dziękuje, doceniam to! To był zdecydowanie zacięty mecz. Mimo, że w niektórych momentach przegrywaliśmy, nigdy nie przyszło mi do głowy, że nie możemy wygrać. Cały czas wierzyłem, że wygramy. Nie sądzę, żeby kibice zobaczyli mnie już z najlepszej strony. Zawsze mam więcej do pokazania, dlatego najlepsze jeszcze przede mną!
Rozmowa z Jakubem Pendrakowskim
Redakcja: Można chyba odetchnąć z ulgą? Jak ocenia trener przebieg meczu i w którym momencie uwierzyliście, że mecz jest do wygrania? Kiedy możemy spodziewać się powrotu Patryka Pełki?
Jakub Pendrakowski: Nie sądzę żeby był jakiś moment w którym nie wierzyliśmy, że mecz jest do wygrania. Mieliśmy słaby początek, ale później gra toczyła się kosz za kosz. Zresztą wygraliśmy wszystkie kwarty oprócz pierwszej. Zwiększyliśmy naszą intensywność w obronie, zrezygnowaliśmy z założeń, które się nie sprawdziły i ostatecznie wygraliśmy. Powrót Patryka jest przewidywany już na mecz z Lublinem.