Przed Polonistami ostatni mecz w roku 2021. O godzinie 15:00 w hali przy ul. Konwiktorskiej 5/7 zmierzą się z Isetią Erzurum.
W sąsiedztwie swojego matecznika, "Czarne Koszule" powalczą o 14. kolejne zwycięstwo. W sobotnim pojedynku poloniści niewątpliwie będą zdecydowanym faworytem do wygranej.
Isetia zajmuje 9. miejsce z bilansem 6-7. Legitymuje się takim samym bilansem wygranych i przegranych spotkań co wyprzedzający ją bezpośrednio w tabeli zespół Kolejarza Basket Radom. Niespełna miesiąc temu zawodnicy Isetii sprawili wielką niespodziankę, wygrywając u siebie z czołowym zespołem II ligi - Żubrami Chorten Białystok.
Zespół ten w rozgrywkach ligowych możemy obserwować od sezonu 2019/20, w którym zajęła 2. miejsce w mazowieckiej grupie III ligi. Kolejny sezon to już II liga i 11. miejsce w grupie B. Historia klubu jest jednak starsza, sięga gry w ligach amatorskich. Nazwa Isetia Erzurum nawiązuje m.in. do korzeni współtwórców klubu. Gracz a zarazem jeden ze sponsorów klubu - Tekin Guvercin - pochodzi z Turcji, a sam klub chce w przyszłości nawiązać szerszą współpracę z tureckimi władzami i klubami sportowymi. O drużynie Isetii, jej korzeniach i planach na przyszłość więcej można poczytać w reportażu opublikowanym na Sport.Onet.pl.
W tym sezonie punktowym liderem zespołu - ze średnią 13,5 pkt/mecz - był doświadczony 37-letni podkoszowy Karol Dębski. Przed kilkoma dniami klub poinformował jednak o zakończeniu współpracy ze swoim liderem. W zespole z Konwiktorskiej 5/7 zobaczymy m.in. Huberta Stopierzyńskiego, który sezon rozpoczął w Polonii Warszawa. Trenerem drużyny jest Teohar Mollov, w przeszłości prowadzący I-ligowy SKK Siedlce.
Wstęp na mecz wolny.