Spisane pytania i odpowiedzi z IG
Dziękujemy wszystkim, którzy brali udział w naszym Q&A z Adamem Linowskim!
Dla tych, którzy nie korzystają z IG, podsyłamy wszystkie pytania i odpowiedzi
Jak długo planujesz grać?
Nie myślałem o tym, na razie jestem w dobrej formie i nadal kocham to co robię.
Jak Twoje zdrowie?
Czuje się świetnie, początek przygotowań to zawszę większe obciążenia i mocne treningi ale moje ciało dobrze to znosi.
Najlepszy gracz z jakim grałeś?
Adam Wójcik. Nigdy z nim nie grałem, ale był moją inspiracją a prywatnie super osobą.
Z kim najlepiej dogadujesz się w nowej/starej drużynie?
Mam dużo znajomych z którymi już grałem jak np. Pełka, Dudkiewicz czy Wojtyński, ale poznajemy się z całą drużyną a atmosfera jest co raz lepsza
Jak Linowi udaje się biegać w tym wieku linie szybciej od młodych
To już pytanie do młodych <śmiech> , tak na poważnie to zawsze daje z siebie wszystko.
Co spowodowało, że postanowiłeś grać w Polonii w tym sezonie
To dla mnie nowe wyzwanie na tym etapie mojej przygody z koszykówką. Osoby odpowiedzialne za rozwój w klubie przedstawiły mi bardzo ciekawy i ambitny plan dotyczący przyszłości tej drużyny.
Czy masz najlepszą żonę na świecie?
To prawda, moja żona bardzo mnie wspiera i robi wszystko żebym mógł robić to co kocham i nadal czerpać z tego radość oraz dalej się rozwijać.
Jakie cele stawiasz sobie i drużynie na najbliższe 2 lata
Te cele są takie same dla mnie i dla drużyny. Jak już wspomniałem plan jest bardzo ambitny i jest to powrót na parkiety w ekstraklasie.
Odyn czy Thor? Które przezwisko bardziej do Ciebie pasuje?
Dzięki <śmiech> Kuba <pytanie zadał Kuba Karolak> za to pytanie - zdecydowanie Thor
Kto ma najśmieszniejsze żarty w drużynie i dlaczego jest to Stopa?
Zdecydowanie ja jestem duszą towarzystwa !
Gdybyś mógł cofnąć się do młodości z wiedzą która posiadasz, jak by wyglądała Twoja kariera, czy nadal poszedłbyś w zawodowstwo?
Nie nazwałbym tego karierą tylko przygodą z koszykówka, ale nie wyobrażam sobie życia bez koszykówki. Myślę że zaczął bym wcześniej grać w kosza a to zmieniłoby wszystko, ale nie ma co gdybać, nie żałuję moich decyzji i jestem zadowolony z tego co do tej pory osiągnąłem i tu gdzie jestem.