Podsumowanie meczu KKS Polonia Warszawa - SKS Starogard Gdański

W sobotę na warszawskim “Kole” KKS Polonia Warszawa podejmowała u siebie SKS Starogard Gdański. Początek spotkania wyglądał tak jak wszyscy sobie wyobrażali. Szczelna obrona, która przechodziła w szybki atak zwieńczony punktami. Niestety nie trwało to długo. Od stanu 7-2, to goście przejęli inicjatywę i po pierwszej kwarcie cieszyli z ośmio punktowej przewagi. W pewnym momencie goście uciekli podopiecznym trenera Andrzeja Kierlewicza nawet na 11 “oczek”. W drugiej kwarcie Czarne Koszule podjęły walkę, co zaowocowało w pewnym momencie zmniejszeniem straty do 2 punktów przy stanie 28-30. Od około 17 minuty spotkania zaczęły wracać problemy z meczu w Tychach, czyli serie niecelnych rzutów i strat. Rywale wykorzystali to i odskoczyli Polonii na 7 punktów przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę. Drugie 24 minuty były pełne zaciętej walki o wygraną. W tym przypadku zaciętej oznaczało wymianę kosz za kosz. Momentami zdarzało się dogonić Kociewskie Diabły nawet na 3 lub 4 punkty, ale na więcej nie pozwoliła świetnie przygotowana obrona rywali z Kociewia. Trzecią odsłonę przyjezdny zespół wygrał 20-22. W ostatniej ćwiartce zawodnicy trenera Kamila Sadowskiego sprawiali wrażenie jakby dostali zastrzyk nowej energii, czego nie można napisać o koszykarzach Polonii . Gospodarze w ostatnich 12 minutach spotkania oddali 15 rzutów z gry z czego trafili tylko 5. Jednym z aspektów, który przeważył o wygranej zespołu ze Starogardu Gdańskiego były faule. Zawodnicy Polonii Warszawa dokonali  27 przewinień, a nasi rywale jedynie 16.

Najbardziej wyróżniającymi się postaciami w naszych barwach byli:

Jan Piliszczuk: 17 punktów, 4 zbiórki, 3 przechwyty

Marcin Dutkiewicz: 12 punktów, 6 zbiórek, 

Adam Linowski: 12 punktów, 6 zbiórek 

Partnerem tego spotkania były Lasy Państwowe.