Druga wiktoria z Basketem Hills Bielsko-Biała. Jesteśmy w półfinale!

Wór z punktami dla naszej drużyny otworzył trzypunktowym trafieniem Marcin Dutkiewicz, a następne trzy „oczka” dopisał Adam Linowski. Następnie w ekipie gospodarzy uaktywnili się Wojciech Zub, Konrad Mamcarzyk oraz Robert Kozaczka, punktujący na różne sposoby. Nasza drużyna trafiła później kolejne trzy rzuty zza łuku. Po trzeciej celnej trójce Marcina Wieluńskiego mieliśmy 9-punktowe prowadzenie (9:18). Nieco później poloniści odskoczyli na jeszcze większy dystans po punktach Patryka Pełki oraz lay-upie Huberta Miłaka. Premierową odsłonę zakończyło celne trafienie spod obręczy Konrada Mamcarzyka. Po 10 minutach prowadziliśmy 27:15.

W drugą odsłonę bielszczanie weszli z nieco lepszym skupieniem w defensywie oraz skuteczniejszym atakiem. Z półdystansu nie mylił się Zub, a kolejne pięć punktów dodał Mamcarzyk. Na szczęście po naszej stronie korzystny dla nas rezultat trzymali Michał Wojtyński oraz Marcin Wieluński. Przez parę następnych minut zespoły bardziej skupiły się na obronie, co przełożyło się na niższą skuteczność w ataku. W odpowiednich momentach zza łuku trafiał Dutkiewicz, a Linowski oprócz punktów z rzutów wolnych dołożył efektowny wsad. Po dwóch kwartach zasłużenie wygrywaliśmy w hali Victoria 47:30.

Trzecią kwartę rozpoczęliśmy od celnej trójki Adama Anusewicza, lecz w taki sam sposób chwilę później odpowiedział Grzegorz Szybowicz. Następnie do punktowania włączyli się Dutkiewicz z Linowskim, trafiając z pola trzech sekund. Przez niemal całą kwartę wymienialiśmy się ciosami z gospodarzami, co było nam na rękę. Po półgodzinnej grze było 63:42 dla „Czarnych Koszul”. Ostatnia kwarta nie zmieniła radykalnie obrazu. Nasi koszykarze dokończyli swoje dzieło, a Adam Linowski punktował niemiłosiernie miejscowych spod trumny. Swoją robotę także z tego samego pola zrobili Dutkiewicz, Miłak oraz Pełka. W końcowym rozrachunku po raz drugi ograliśmy Basket Hills Bielsko-Biała na ich własnym terenie 86:57. Nieco niepokoić może odniesiona w trakcie meczu kontuzja Adama Lisewskiego - mamy nadzieję, że to nic poważnego.

Spotkanie zakończyło się miłym akcentem, podziękowaniem dla drużyny Basket Hills za najlepszy w jej historii sezon. Po końcowym gwizdku drużyna gospodarzy wymieniła się uściskami z kibicami. Wielu z tych fanów, którzy licznie zapełnili halę Victoria, na koniec pozowało do wspólnego zdjęcia z zespołem z Bielska. My bardzo dziękujemy za złożone nam życzenia awansu - nie zawiedziemy!

Najskuteczniejszym zawodnikiem w naszym zespole był Adam Linowski, notując 25 punktów, 14 zbiórek i 6 asyst. 23 punkty i 7 zbiórek dodał Marcin Dutkiewicz. Wyczyn double-double odnotowali Marcin Wieluński (15 punktów i 10 asyst) oraz Patryk Pełka (10 punktów i 10 zbiórek).

W taki sposób awansowaliśmy do półfinału drugoligowych rozgrywek. Naszym następnym przeciwnikiem na drodze do awansu na zaplecze ekstraklasy będzie AZS AWF Mickiewicz-Romus Katowice, który w sobotę po raz drugi ograł Pogoń Prudnik 77:69. Szykuje się ciekawa rywalizacja.

Pierwszy mecz półfinałowy między tymi zespołami odbędzie się w sobotę, 30 kwietnia o godzinie 19:25 w Hali Koło przy ul. Obozowej 60. Serdecznie zapraszamy!

Basket Hills Bielsko-Biała – KKS Polonia Warszawa 57:86 (15:27, 15:20, 12:16, 15:23)

Punkty dla Basketu: Wojciech Zub (19 pkt, 6 as), Konrad Mamcarzyk (12 pkt), Robert Kozaczka (8 pkt), Grzegorz Szybowicz (5 pkt), Oskar Janicki (3 pkt), Mateusz Adamus (3 pkt), Miłosz Żebrowski (3 pkt), Jakub Wróbel (2 pkt), Jakub Pietrzak (2 pkt), Jakub Fenrych (0 pkt), Mateusz Mach (DNP)

Punkty dla Polonii: Adam Linowski (25 pkt, 14 zb, 6 as), Marcin Dutkiewicz (23 pkt, 7 zb), Marcin Wieluński (15 pkt, 10 as), Patryk Pełka (10 pkt, 10 zb), Michał Wojtyński (6 pkt), Hubert Miłak (4 pkt), Adam Anusewicz (3 pkt), Adam Lisewski (0 pkt), Krystian Śnieg (DNP), Krystian Koźluk (DNP)

KW