Do 1 ligi jeden krok! Polonia Warszawa – Mickiewicz Romus Katowice 100:76

Premierową odsłonę otworzyły celne trafienia Patryka Pełki i Adama Linowskiego. Następne siedem punktów (w tym akcja 3+1) zdobyte przez Pełkę dały po trzech i pół minutach rywalizacji 11-punktowe prowadzenie (17:6). Później w katowickiej drużynie pięć punktów zdobył Piotr Karpacz, a z dystansu celnie przymierzył Dawid Grochowski. Ale kolejne dwa celne rzuty z dystansu Marcina Dutkiewicza i punkty spod kosza Patryka Gospodarka powiększyły naszą przewagę do piętnastu punktów (29:14). Do końca pierwszej kwarty kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku. Na zakończenie tej części zza łuku celnie trafił Pełka. Premierowa odsłona zakończyła się naszym wyraźnym zwycięstwem 38:16.

Drugą kwartę rozpoczęliśmy od gry kosz za kosz z katowiczanami. Następnie dzięki dobrym wjazdom pod kosz Adama Linowskiego i Marcina Dutkiewicza nasza przewaga wzrosła do 27 „oczek” (48:21). Zawodnicy w niebiesko-żółtych strojach odpowiadali jedynie pojedynczymi akcjami. My kontynuowaliśmy swój doskonały koncert w ofensywie. Kolejna trójka Dutkiewicza i lay-up Marcina Wieluńskiego dały nam przeszło 30-punktową zaliczkę (55:23). Pod koniec pierwszej połowy w szeregach katowickiej ekipy punktowali Łukasz Kłaczek oraz Jakub Stróżczyk, później po naszej stronie z pomalowanego pola celnie trafił Maksymilian Szefler. Po pierwszej połowie wysoko prowadziliśmy 63:33.

Najskuteczniejszymi zawodnikami po 20 minutach gry byli Patryk Pełka oraz Adam Linowski – obaj rzucili po 18 punktów. Po przeciwnej stronie boiska Piotr Karpacz – z dorobkiem 7 „oczek”.

Po przerwie nasi oponenci wzięli się do roboty – po trójce Kajetana Kuczawskiego i punktach z kontry Dawida Grochowskiego nasza przewaga odrobinę stopniała, do 24 punktów. Chwilowy zastój w naszej grze odblokował trafieniem zza łuku Dutkiewicz, a następne punkty z pomalowanego dołożył Linowski. Coraz więcej spustoszenia w naszych szeregach robili Karpacz oraz Kuczawski. Po upływie 5,5 minut trzeciej kwarty było 72:50 dla graczy „Czarnych Koszul”. Katowiczanie coraz częściej zaczęli wychodzić obroną na całym boisku, co automatycznie przełożyło się na ich łatwe punkty po naszych błędach. Kolejne punkty duetu Grochowski-Karpacz i trójka Kuczawskiego znacznie zmniejszyły naszą przewagę do 16 punktów. Trzecią odsłonę meczu zamknęły trzypunktowe trafienie Dutkiewicza i jeden z dwóch wykorzystanych rzutów wolnych przez Huberta Miłaka. Po półgodzinnej grze poloniści mieli 20-punktowy zapas (82:62).

Katowicki zespół czwartą kwartę rozpoczął od punktów z pomalowanego pola Karpacza i Grochowskiego. Po naszej stronie skutecznie ripostowali Linowski, Adam Anusewicz oraz Miłak. Odrobinę później z dystansu celnie rzucił Maksymilian Duda, a po naszej stronie zza łuku przymierzyli Linowski oraz Wieluński. Ponownie uzyskaliśmy wyraźniejszą przewagę, co umożliwiła nam spokojne kontrolowanie wydarzeń na parkiecie do końcowej syreny. W końcowym rozrachunku zawodnicy Polonii Warszawa rozprawili się z AZS AWF Mickiewiczem Romus Katowice, wygrywając 100:76.

Najlepiej punktującym zawodnikiem w naszym zespole był Adam Linowski, autor 27 punktów i 13 zbiórek. 21 punktów i 6 asyst dopisał Patryk Pełka. Warto podkreślić, że Marcin Wieluński zanotował aż 10 asyst.

Drugie starcie między tymi zespołami odbędzie się w najbliższą sobotę, 7 maja o 18:00 w Nowej Hali AWF w Katowicach.

KKS Polonia Warszawa – AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice 100:76 (38:16, 25:17, 19:29, 18:14)

Punkty dla Polonii: Adam Linowski (27 pkt, 13 zb), Patryk Pełka (21 pkt, 6 as), Marcin Dutkiewicz (15 pkt, 6 zb), Michał Wojtyński (9 pkt), Marcin Wieluński (6 pkt, 10 as), Patryk Gospodarek (5 pkt), Adam Anusewicz (4 pkt, 5 zb), Maksymilian Szefler (4 pkt), Krystian Koźluk (3 pkt, 7 zb), Hubert Miłak (3 pkt), Michał Szymański (3 pkt)

Punkty dla Mickiewicza: Piotr Karpacz (18 pkt, 6 zb), Dawid Grochowski (17 pkt), Kajetan Kuczawski (13 pkt), Jakub Stróżczyk (10 pkt), Maksymilian Duda (9 pkt, 8 zb), Łukasz Kłaczek (5 pkt), Wojciechowski (2 pkt, 5 as), Sebastian Krzysztof Kempa (2 pkt), Olaf Klonowski (0 pkt), Michał Chudzik (0 pkt), Jacek Wróblewski (0 pkt),

KW